...najbardziej intensywny
na leśnych ścieżkach Rozembarku i beskidzkich szlakach...
końcem lata zamknięty w pierogach,
ale
zatrzymany też na zimę
drzemie w dżemie
oraz
leżakujący w nalewce
w sam raz
na przedwiośnie
:)
Nalewka jeżynowa:
- 1 l jeżyn
- 0,75 kg cukru
- 0,25 l spirytusu
- 0,5 l wódki
Owoce zasypujemy cukrem i zostawiamy na 10 dni w słonecznym miejscu (od czasu do czasu można wstrząsnąć). Po tym czasie dodajemy spirytus i na 10 dni przenosimy w ciemne miejsce. Następnie zlewamy nalewkę a owoce zalewamy na 7 dni wódką, po czym ponownie zlewamy i łączymy z nalewką zlaną poprzednio. Zostawiamy cierpliwie na 6 miesięcy, aż leżakując nabierze pełni smaku.
A nie można dodać jakiegoś turbo dopalacza, żeby było gotowe na Boże Narodzenie? :D:D Całuski cium cium!
OdpowiedzUsuńNa Boże Narodzenie sprawdzimy, czy leżakuje na dobrym boku :)
UsuńDorotka, tarnina na nalewkę jest też wspaniała ale nie chcę nawet myśleć jak smakuje Twoja jeżynówka...
OdpowiedzUsuńTy nie myśl, ty wpadaj na degustację :)
Usuń