niedziela, 18 listopada 2012

Jesienne przyjemności

Słowa chyba zbędne :)


6 komentarzy:

  1. czy to ja, czy ktoś tutaj ma nowy aparacik?? :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już nie taki nowy, ale jeszcze w fazie testowania nowych możliwości :) i chyba trochę mi to zajmie :)

      Usuń
  2. Mmmmm :)) Akiszone rydze robicie?

    OdpowiedzUsuń
  3. miało być "a kiszone" wyszło "akiszone" :))))(ostatnio mam problem w bezbłędnym pisaniu na klawiaturze... starzeję się chyba :)))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) ani kiszonych ani akiszonych na razie nie :) przyznaję, że zawaliłam w tym roku jakieś konkretniejsze grzybobrania - te rydze to efekt popołudniowego spaceru, w sam raz na kromeczki i do jajecznicy, no i trochę zamroziłam... ale obiecuję sobie za rok...:)

      Usuń
    2. Ale muszę się pochwalić, że robię postępy - pierwszy raz byłam na rydze sama (no z psem, ale on jakoś nie zbierał :) i choć pełno mamy w lesie podobnych nie-rydzów, nie pomyliłam się ani razu :)

      Usuń